Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to wskaźnik, do podawania którego zobligowany jest każdy kredytodawca i pożyczkodawca. Zalecenie to ma charakter ustawowy i – przynajmniej w przypadku kredytów – z pewnością się sprawdza. Dzięki RRSO klient wie bowiem, ile łącznie zapłaci za pożyczany kapitał.
Wskaźnik vs chwilówki
Problem pojawia się w przypadku chwilówek, czyli krótkoterminowych pożyczek na okres 30, 45, lub nawet 60 dni. Ich koszt jest naturalnie wyższy, niż w bankach, ale nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę czas spłaty pożyczki, ryzyko z nią związane itd. Niestety, w tym przypadku również musi podać wartość tego wskaźnika. Problem w tym, że RRSO narasta do monstrualnych rozmiarów, które – przynajmniej teoretycznie – mogą skutecznie odstraszać ewentualnych pożyczkobiorców.
Sprawdź jak ustawa antylichwiarska reguluje koszt chwilówek.
Ile płaci się za chwilówkę?
Tak jak było to powiedziane wcześniej, miesięczny koszt chwilówki jest stosunkowo wysoki. Firma pożyczkowa kompensuje sobie w ten sposób ponoszone ryzyko. Szacuje się, że za każde 1000 pożyczonych złotych, trzeba – w rozliczeniu miesięcznym – zapłacić około 200 – 300 złotych. Czy to dużo? Zależy dla kogo i z jakiego punktu widzenia. Niestety, w przypadku takich pożyczek, owe RRSO może wynieść aż kilkadziesiąt tysięcy (!) procent.
Zobacz również jak zmieni się koszt zobowiązania przy wcześniejszej spłacie chwilówki i czy jest opłacalna.
Czym jest wskaźnik?
Z definicji, RRSO jest wskaźnikiem rocznym. Oznacza to, że jego wartość oblicza się w przeciągu roku a nie miesiąca. Po drugie, zawiera on w sobie wszelkie koszty, jakie ponieślibyśmy w przypadku niespłacenia w terminie chwilówki. Koszty te będą w tym przypadku ogromne, co ma mobilizować pożyczkobiorców do spłaty w terminie. Dla porównania, ten sam parametr dla kredytów jest zdecydowanie niższy i wynosi – w zależności od oferty – od kilku, do kilkunastu procent.
Podsumowując, Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to wskaźnik, który w przypadku chwilówek jest nie tylko niepraktyczny, ale też szkodliwy. Nic więc dziwnego, że firmy pożyczkowe niezbyt chętnie przedstawiają go w swoich ofertach.